Sąd Rejonowy w Sosnowcu – przez całe wakacje trwa remont elewacji budynku. Pracownikom, którzy przez całe lato z zaklejonymi folią oknami, bez klimatyzacji, w hałasie wiertarek i robotnikami za oknem, którzy nie przebierają w słowach (najfajniej jest na sali rozpraw) skończyła się cierpliwość, gdy zostały pomalowane parapety i po godzinie pracy ludzi zaczęła boleć głowa. Jedna osoba prawie zemdlała i wzięła urlop na żądanie. Interwencja koordynatora i kierownika wydziału nie przyniosła skutku. Do dyrektor zadzwoniła Przewodnicząca Edyta Odyjas: – Zadzwoniłam do dyrektora tego sądu informując o szkodliwym działaniu lotnych związków chemicznych, a w szczególności glikolu propylenowego. To nie moja pierwsza interwencja. Każda farba do parapetu zawiera trujące związki chemiczne.